Szwajcarskie miasteczko Reconvilier sprawę płacenia podatku od psów traktuje śmiertelnie poważnie. Zamieszkuje je 2 245 ludzi oraz 280 psów. Władze grożą egzekucjami czworonogów, jeśli właściciel nie zapłaci rocznie równowartość ok 50$. Lokalne władze odkurzyły archiwa i znalazły ustawę z 1904 roku (!), którą teraz chcą na nowo wprowadzić w życie.
Pierre-Allain Nemitz, lokalny urzędnik, mówi:
prawo ma pomóc wyegzekwować należne miastu setki tysięcy dolarów niezapłaconych podatków.
Natychmiast biegnijcie zapłacić za mnie podatek!
W jaki sposób 280 psów po 50$ za każdego ma dać setki tysięcy dolarów- nie wiadomo. Chyba, że podobnie jak psi rok odpowiada 7 ludzkim, to może dolar za psa też się jakoś mnoży.
Mieszkańcy nie pozostają obojętni wobec bezsensownych działań urzędników, a pan Nemitz otrzymuje pogróżki od momentu jak tylko informacje o nowym prawie wyciekły do prasy.
Bardzo popularne w internecie filmiki z cyklu ‚dramatic dog’ pozwalają zaprezentować to, w jaki sposób reagują psy na wieść opoczynaniach szwajcarskich urzędników. Na przykład tak: