Michael Phelps nie tylko pomaga dzieciom, zachęca do pływania, ale też jest wyczulony na potrzeby zwierząt. Do tej pory miał tylko psa Hermana – buldoga angielskiego, któremu poświęcał sporo miejsca na facebooku. Niedawno trzódka się powiększyła o Penelopę, przemianowaną na Stellę.
To niemalże historia miłosna. Phelps był zaproszony do śniadaniowej telewizji, żeby poopowiadać o swoich treningach, działalności itd. Wychodząc spotkał tą piękność i postanowił, że już zawsze będą razem.
Ponoć oba psy dogadują się świetnie.
Podczas swojej pracy promującej pływanie wśród dzieci, Phelps powtarza , że nie wolno nikogo do pływania zmuszać. Stelli pewnie też nie będzie, ale byłoby głupio, gdyby nawet stópek nie zamaczała.
Zdjęcia: facebook, MyPict.me

Nie wiem czy są zawody w pływaniu, ale są zawody w surfingu http://doglife.pl/zawody-psich-surferow-w-san-diego/
Powinny chyba być zawody pływackie dla psów.